Żużlowcy tarnowskiej Unii odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na swoim torze. W sobotnim pojedynku o punkty w eWinner 1. Lidze Żużlowej, „Jaskółki” pokonały 53-37 beniaminka, Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Najlepszymi zawodnikami w tarnowskiej drużynie byli: Mateusz Cierniak. Michał Gruchalski oraz Ernest Koza.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo pechowo dla bydgoszczan. W pierwszym wyścigu goście jechali na 4-2, ale na początku drugiego okrążenia defekt zanotował będący na trzeciej pozycji Dawid Lampart i inauguracyjny bieg zakończył się remisem. Komplet punktów zdobył w nim David Bellego, za jego plecami linię mety minęli natomiast Kim Nilsson i Michał Gruchalski. Jeszcze gorzej dla przyjezdnych zakończyła się rywalizacja młodzieżowców. Wydawało się, że przyniesie ona kolejny podział punktów (prowadził wprawdzie Mateusz Cierniak, ale Dawid Rempała jechał jako ostatni), tymczasem przy wejściu w ostatni łuk, Mateusz Błażykowski wjechał w tyle koło maszyny Tomasza Orwata i obaj bydgoszczanie upadli na tor. Efekt tego był taki, że Mateusz Błażykowski trafił do szpitala i nie pojawił się już więcej na torze. Tomasz Orwat wystąpił natomiast zarówno w powtórce drugiego wyścigu, jak i w biegu czwartym. W obu przypadkach jego występ był jednak raczej symboliczny, a po piątym biegu podjęta została decyzja o wycofaniu go z meczu. We wspomnianej już powtórce biegu młodzieżowców pewne zwycięstwo odniosła natomiast para Unii.

Bieg trzeci nie dostarczył kibicom wielu emocji. Po przegranym starcie, Peter Ljung na pierwszym łuku wyprzedził Kaia Huckenbecka, który potem musiał bronić się przed atakami Artura Mroczki. W kończącym pierwszą serię startów wyścigu czwartym pewnie zwyciężył natomiast Ernest Koza, za plecami zostawiając Kamila Brzozowskiego, Dawida Rempałę i Tomasza Orwata. Po czterech biegach „Jaskółki” prowadziły więc 16-8.

Bieg numer pięć zakończył się drugim tego dnia podwójnym zwycięstwem gospodarzy. Najlepiej spod taśmy ruszył wprawdzie Dawid Lampart, już na pierwszym łuku wyprzedził go jednak Michał Gruchalski, a chwilę później w jego ślady poszedł Artur Mroczka (jadący na czwartym miejscu Kamil Brzozowski miał defekt na pierwszym okrążeniu). Kolejny wyścig to pewny triumf Mateusza Cierniaka, który szybko uporał się z francuską parą gości: Dimitri Berge – David Bellego. Od tego ostatniego szybszy był także Peter Ljung. Na koniec drugiej serii wyścigów, Kai Huckenbeck po starcie wjechał między Ernesta Kozę i Kima Nilssona, powiększając potem przewagę nad tarnowską parą. Po siódmym biegu, notowano wynik 28-14 dla Unii.

Po krótkiej przerwie na kosmetykę toru, w wyścigu ósmym zdecydowanie lepiej zaprezentowali się bydgoszczanie. Pewne zwycięstwo odniósł Andreas Lyager, dla którego był to pierwszy start w tych zawodach, dwa punkty wywalczył natomiast Dawid Lampart. Z bardzo słabej strony pokazał się w tym biegu Peter Ljung, który dopiero na początku ostatniego okrążenia wyprzedził Dawida Rempałę. W kolejnym wyścigu znów lepiej wystartowali bydgoszczanie, Ernest Koza szybko wyprzedził jednak obu Francuzów. Kim Nilsson przez chwilę jechał też przed Dimitrim Berge, ostatecznie minął jednak linię mety na ostatniej pozycji. W biegu dziesiątym, Kai Huckenbeck powtórzył swój manewr z siódmego wyścigu, ale szybko wyprzedził go Mateusz Cierniak (młodzieżowiec Unii zastępował Artura Mroczkę, który dotknął taśmy). Trzeci na mecie zameldował się Michał Gruchalski i po trzech seriach startów było 36-24 dla gospodarzy.

W biegu jedenastym najszybszy okazał się Andreas Lyager wyprzedzając Artura Mroczkę, Davida Bellego i Daniela Kaczmarka. Trzeci występ Andreasa Lyagera nie był już tak udany. Tym razem Duńczyk został na starcie, kończąc wyścig za plecami Michała Gruchalskiego i Mateusza Cierniaka. W tym momencie tarnowianie prowadzili 43-29 i zwycięstwo mieli praktycznie „w kieszeni”. Wygraną definitywnie przypieczętowali w kolejnym wyścigu. Start wygrał w nim Ernest Koza, a po ataku po zewnętrznej szybko dołączył do niego Peter Ljung. Przed biegami nominowanymi nasz zespół wygrywał więc 48-30.

Bardzo interesujący przebieg miał bieg czternasty. Najszybciej wystartował w nim David Bellego, na drugim okrążeniu wyprzedził go jednak Michał Gruchalski, a na trzecim Mateusz Cierniak. Mało tego na ostatniej prostej Michał Gruchalski minął także Andreasa Lyagera i bieg zakończył się wygraną „Jaskółek”. W tym momencie tarnowianie prowadzili 52-32. Ostatecznie zwyciężyli różnicą szesnastu punktów, gdyż w ostatnim wyścigu David Bellego i Kai Huckenbeck wygrali 5-1 z duetem Peter Ljung – Ernest Koza.

Unia Tarnów – Abramczyk Polonia Bydgoszcz 53-37

Unia: Kim Nilsson 3 (2,1,0,-,-), Ernest Koza 10+1 (3,2,3,2*,0), Michał Gruchalski 11 (1,3,1,3,3), Artur Mroczka 5+1 (1,2*,t, 2), Peter Ljung 9 (3,1,1,3,1), Dawid Rempała 3+1 (2*,1,0), Mateusz Cierniak 12+1 (3,3,3,2*,1), Daniel Kaczmarek 0.

Abramczyk Polonia: David Bellego 9 (3,0,2,1,0,3), Dimitri Berge 3+1 (0,2,1*,-,-), Dawid Lampart 3+1 (d, 1,2*,0,-), Kamil Brzozowski 2 (2,d,-,-), Kai Huckenbeck 10+1 (2,3,2,1,2*), Tomasz Orwat 1 (1,0, ns), Mateusz Błażykowski 0 (w, ns, ns), Andreas Lyager 9 (3,3,1,2).

(sm)

Zdjęcie ilustracyjne