Tarnowscy strażnicy miejscy, którzy od 31 marca podlegali policji, wrócili do wykonywania swoich normalnych zadań, które określa prezydent Tarnowa.
31 marca, na mocy polecenia wojewody małopolskiego, tarnowska Straż Miejska przeszła pod komendę policji, a strażnicy rozpoczęli wykonywanie zadań zgodnych ze wskazaniami komendantów właściwych terytorialnie jednostek policji. Były wspólne z policją patrole i weryfikacja realizacji nakazów, zakazów i obowiązków wynikających z przepisów prawa w zakresie zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-Cov-2.
18 czerwca wojewoda uchylił swoje zarządzenie, w związku z tym miejscy strażnicy wrócili do wykonywania swoich stałych działań na rzecz miasta i jego mieszkańców. W związku z tym prezydent Roman Ciepiela skierował do komendanta Straży Miejskiej w Tarnowie pismo, w którym zwraca się o wykonywanie wszelkich zaleceń i poleceń wydanych przed poleceniem wojewody.
31 marca, na mocy polecenia wojewody małopolskiego, tarnowska Straż Miejska przeszła pod komendę policji, a strażnicy rozpoczęli wykonywanie zadań zgodnych ze wskazaniami komendantów właściwych terytorialnie jednostek policji. Były wspólne z policją patrole i weryfikacja realizacji nakazów, zakazów i obowiązków wynikających z przepisów prawa w zakresie zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-Cov-2.
18 czerwca wojewoda uchylił swoje zarządzenie, w związku z tym miejscy strażnicy wrócili do wykonywania swoich stałych działań na rzecz miasta i jego mieszkańców. W związku z tym prezydent Roman Ciepiela skierował do komendanta Straży Miejskiej w Tarnowie pismo, w którym zwraca się o wykonywanie wszelkich zaleceń i poleceń wydanych przed poleceniem wojewody.
