Wola Rzędzińska, Koszyce Małe i Błonie – w tych miejscach delegacja parlamentarna wraz z przedstawicielami władz gminy Tarnów złożyli kwiaty z okazji Narodowego Święta Niepodległości, 11 listopada. Wiązanki na grobach bohaterów składali poseł Anna Pieczarka, wójt Grzegorz Kozioł, historyk Adam Ryba, a w Błoniu także sołtys tej miejscowości, Antoni Batko.
- To miejsca szczególnie ważne dla naszej przeszłości, to tam zostawiliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze – mówi wójt, Grzegorz Kozioł. W centrum Woli Rzędzińskiej znajduje się Pomnik Pamięci w Walce o Wolność w latach 1914–1921, 1939–1945 oraz Żołnierzy Armii Krajowej. Na tamtejszym cmentarzu spoczywa natomiast m.in. ks. Walenty Mróz, który w młodości był kapelanem pułku kawalerii i razem ze swoją jednostką wziął udział w wojnie polsko – bolszewickiej 1920 r., a przede wszystkim w Bitwie Warszawskiej. W Koszycach Małych oraz w Błoniu z kolei są zlokalizowane cmentarze z I wojny światowej.
Warto przypomnieć, że na terenie naszej gminy znajduje się w sumie pięć cmentarzy z I wojny światowej, na których zostali pochowani żołnierze armii rosyjskiej i austro – węgierskiej. Na niektórych tablicach nagrobkowych są polskie nazwiska. Wszystkie są wyjątkowe architektonicznie i położone nieprzypadkowo – zwykle na wzgórzach. Wszystko po to, by były lepiej widoczne jako trwałe ślady przeszłości.
- To miejsca szczególnie ważne dla naszej przeszłości, to tam zostawiliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze – mówi wójt, Grzegorz Kozioł. W centrum Woli Rzędzińskiej znajduje się Pomnik Pamięci w Walce o Wolność w latach 1914–1921, 1939–1945 oraz Żołnierzy Armii Krajowej. Na tamtejszym cmentarzu spoczywa natomiast m.in. ks. Walenty Mróz, który w młodości był kapelanem pułku kawalerii i razem ze swoją jednostką wziął udział w wojnie polsko – bolszewickiej 1920 r., a przede wszystkim w Bitwie Warszawskiej. W Koszycach Małych oraz w Błoniu z kolei są zlokalizowane cmentarze z I wojny światowej.
Warto przypomnieć, że na terenie naszej gminy znajduje się w sumie pięć cmentarzy z I wojny światowej, na których zostali pochowani żołnierze armii rosyjskiej i austro – węgierskiej. Na niektórych tablicach nagrobkowych są polskie nazwiska. Wszystkie są wyjątkowe architektonicznie i położone nieprzypadkowo – zwykle na wzgórzach. Wszystko po to, by były lepiej widoczne jako trwałe ślady przeszłości.
.jpg)
.jpg)
